W oficjalnym komunikacie białoruskie MSZ uzasadnia swoją decyzję:
Polski dyplomata został poinformowany w cywilizowany sposób o reakcji strony białoruskiej na nieludzką jednostronną decyzję rządu M. Morawieckiego o zamknięciu ruchu na przejściu granicznym Bobrowniki od strony polskiej. W związku z tym zmieniliśmy sposób poruszania się polskich przewoźników towarowych. Od teraz będą mogli wjeżdżać na terytorium Republiki Białoruś i opuszczać je przez dowolne przejście towarowe, ale tylko na białorusko-polskim odcinku granicy.
(...)
Jeszcze raz podkreślamy, że wszystkie działania mają charakter wzajemny. Białoruś nie planuje dalej z własnej inicjatywy pogarszać warunków życia i prowadzenia działalności gospodarczej ani własnych, ani sąsiednich obywateli. Jednak żadne destrukcyjne kroki Rządu RP nie będą ignorowane, w związku z tym zastrzegamy sobie prawo do podjęcia poważniejszych działań odwetowych w celu ochrony interesów narodowych.
Jeżeli władze Białorusi zastosują wobec polskich przewoźników zapowiadane restrykcje, reakcja Polski wobec przewoźników białoruskich będzie identyczna.
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) February 17, 2023